Prezes Legionovii Konrad Ciejka nie ukrywał od kilku tygodni, że władze klubu starały się namówić Strantzali na przedłużenie kontraktu. - Fantastyczny sezon Olgi zwrócił na nią oczy całego siatkarskiego świata. Dostała propozycje gry z czołowych klubów najlepszych lig Europy i rozumiemy jej wybór. Oczywiście, zaproponowaliśmy znacznie lepszy kontrakt, jednak nie stać nas na licytowanie się z klubami o budżecie kilkukrotnie wyższym od naszego. Pozostaje życzyć powodzenia i powiedzieć sobie "do zobaczenia później", ponieważ zapewniliśmy się wzajemnie, że chcielibyśmy kiedyś powrócić do tej współpracy - podkreślił. 24-letnia siatkarka przyznała, że ma za sobą najlepszy sezon w karierze. Menedżer klubu Maciej Szewczyk z kolei poinformował, że wiadomo już kto zastąpi ją w rozgrywkach 2020/21, ale na razie nie może to zostać jeszcze oficjalnie podane. - W związku z pewnymi zapisami kontraktowymi będziemy mogli to ogłosić kibicom dopiero na początku czerwca - zaznaczył. Drużyna z Mazowsza w zakończonym przedwcześnie z powodu koronawirusa sezonie zajęła czwarte miejsce, najlepsze w historii jej występów na najwyższym szczeblu rozgrywkowym. Z klubem pożegnały się w ostatnich tygodniach także dwie inne zawodniczki z podstawowego składu - francuska przyjmująca Juliette Fidon-Lebleu i środkowa Justyna Łukasik. Odeszły także środkowa Alicja Wójcik, libero Agnieszka Adamek i rozgrywająca Magdalena Karpińska. Pozyskano z kolei dwie środkowe Paulinę Majkowską i Amerykankę Shelly Stafford oraz libero Klaudię Kulig. Już wcześniej umowę przedłużyły: Alicja Grabka, Izabela Lemańczyk, Julie Oliveira Souza i Maja Tokarska. an/ cegl/