O wyprzedaniu wszystkich wejściówek na sześć dni przed inauguracją finałowej rywalizacji poinformował w środę ŁKS, który jest gospodarzem pierwszego spotkania. Oznacza to, że sympatycy łódzkich drużyn bilety wykupili w ciągu kilkunastu godzin, bowiem ich sprzedaż rozpoczęła się we wtorek rano. "Derby zawsze cieszyły się ogromną popularnością, ale sprzedaż biletów na mecze finałowe przeszła nasze najśmielsze oczekiwania" - podkreślił klub z al. Unii. Sport Arena Łódź, w której na przemian trenują i rozgrywają swoje mecze siatkarki ŁKS Commercecon i Grot Budowlanych może pomieścić 3017 widzów. Wszystko wskazuje na to, że również pozostałe spotkania o złoty medal będą rozgrywane przy komplecie publiczności. ŁKS poinformował bowiem, że w równolegle prowadzonej sprzedaży wejściówek na trzeci mecz finałowy (29 kwietnia) pozostało obecnie ok. 400 biletów. Formalnym gospodarzem drugiego i ewentualnego czwartego pojedynku (26 kwietnia i 2 maja) będzie Grot Budowlani. Wszystkie mecze mają rozpocząć się o godz. 20.30. Po raz pierwszy w historii rozgrywek ekstraklasy siatkarek o tytule mistrza Polski zadecydują derby Łodzi. Grot Budowlani w drodze do finału wyeliminował w półfinale Chemika Police (3-0 i 3-1), który zdobywał tytuł w pięciu minionych sezonach. Z kolei ŁKS Commercecon okazał się lepszy od Developresu SkyRes Rzeszów (3-2 i 3-0). Drużyna ŁKS jest aktualnym wicemistrzem kraju, a swój jedyny złoty medal zdobyła w 1983 r. Siatkarki Grot Budowlanych w poprzednich rozgrywkach wywalczyły brąz i jeszcze nigdy nie stanęły na najwyższym stopniu podium. W tym roku tytuł zdobędzie zespół, który wygra trzy spotkania. Bartłomiej Pawlak