Parma przed ponad 30 laty była jednym z najlepszym włoskich klubów. Przekładało się to na zdobyte trofea. W sumie klub wywalczył trzy razy Puchar Włoch (1991/92, 1998/99, 2001/02), Superpuchar Włoch (1999/2000), wygrało nieistniejący już Puchar Zdobywców Pucharów (1992/93), dwa razy Puchar UEFA, który jest teraz Ligą Europy (1994/95 i 1998/1999) oraz Superpuchar Europy (1993/94). Potem jednak kłopoty finansowe spowodowały, że Parma przestała się liczyć na Półwyspie Apenińskim. Teraz może ta sytuacja się zmieniać. Zespół prezentował się bardzo dobrze w całym 2023 roku. Wywalczone 75 punktów i 22 zwycięstwa to klubowe rekordy. We wtorek Parma pokonała na wyjeździe Brescie 2-0 i po 19 meczach z 41 "oczkami" patrzy z góry na resztę stawki w Serie B. W tym spotkaniu bramki dla gości zdobyli Adrian Bernabe i Dennis Man. Już w 17. minucie na murawie pojawił się Benedyczak. Polak zastąpił kontuzjowanego Antonia Čolaka. Serie B. Adrian Benedyczak trafił do Parmy za 2,4 mln euro Benedyczak występuje w Parmie od lipca 2021 roku, kiedy przeszedł tam z Pogoni Szczecin za 2,4 mln euro. Polski skrzydłowy w tym sezonie spisuje się bardzo dobrze. Wystąpił w 20 meczach we wszystkich rozgrywkach, strzelając osiem goli. W Serie B rozegrał 17 spotkań, zbywając siedem bramek i notując asystę. Zabrakło go tylko w pojedynkach ze Spezią i Cosenzą, kiedy był kontuzjowany. Parma tabeli wyprzedza Venezię i Como, nad którymi ma sześć punktów przewagi. Kolejny mecz podopieczni Fabia Pecchii rozegrają już w 2024 roku. 14 stycznia podejmą Ascoli, a pięć dni później zmierzą się na wyjeździe z Sampdorią Genua - to spotkanie spokojnie mogłoby odbywać się w Serie A.