Deschamps, były zawodnik i trener Juve, w czerwcu obejmie posadę szkoleniowca OM zastępując Erica Geretsa. Trezeguet z kolei nie może dojść do porozumienia z Claudio Ranierim, obecnym trenerem "Starej Damy" i myśli o opuszczeniu klubu. - To świetna wiadomość dla Marsylii, że będą mieli Deschampsa. Każdy zna jego umiejętności. Będąc w Turynie wprowadził Juve z powrotem do Serie A - chwali Francuza. - Kiedy opuścił klub, chciał dołączyć do zespołu, w którym będzie miał dużo czasu na jego budowanie. Myślę, że teraz ma taką szansę. Udowodni swoją wielkość i odciśnie swój ślad w historii klubu. - Czy dołączyłbym do Marsylii? Na razie chcę zakończyć obecny sezon w Juve, a potem zobaczymy. OM to wielki klub i jeśli Didier zadzwoni do mnie, to z pewnością przemyślę jego propozycję - zapewnia Francuz. Trezeguet i Deschamps znają się nie tylko z pracy w Juventusie, ale także z gry w reprezentacji "Trójkolorowych". W 1998 roku zdobyli mistrzostwo świata, a w 2000 Europy.