Jakub Piotrowski ma za sobą nieudane finały Euro 2024. Rozegrał 12 minut przeciwko Holandii i 45 minut przeciwko Austrii, na mecz z Francją już nie wyszedł. Polska zajęła ostatnie miejsce w grupie D i pożegnała się z turniejem jako pierwsza z 24 ekip - już po dwóch potyczkach fazy grupowej. Status reprezentanta kraju (osiem gier, dwie bramki) oraz uczestnika ME z pewnością ma niebagatelny wpływ na wartość rynkową 26-letniego zawodnika. W tej chwili szacuje się ją na 5 mln euro. Czy tyle zapłaci za piłkarza włoskie Udinese? Włosi oszaleli na punkcie Kiwiora. Głośno o sensacyjnym scenariuszu, padła deklaracja Piotrowski w Serie A? Negocjacje ruszyły. Runjaić chce go w Udinese Jak informuje serwis Meczyki.pl, Piotrowski znalazł się na celowniku włoskiego klubu. Pertraktacje w sprawie transferu zostały już rozpoczęte. Ich inicjatorem był Kosta Runjaić, który w lipcu tego roku objął nad "Zebrette" trenerską pieczę. Kontrakt Piotrowskiego z Łudogorcem Razgrad zachowuje ważność do końca bieżącego cyklu. Dwa pierwsze sezony okazały się dla Polaka bardzo udane. Każdy z nich kończył z tytułem mistrzowskim i krajowym pucharem na koncie. Do tej pory rozegrał w sumie 102 mecze, zdobył 20 bramek i zaliczył 16 asyst. Środek lata, a tu takie wieści o Miliku. Potężna zmiana, tego jeszcze nie było Jeśli prognozowany transfer dojdzie do skutku, dla kadrowicza Michała Probierza będzie to premierowa przygoda w jednej z pięciu najsilniejszych lig Europy. Zanim trafił do Bułgarii, europejskie szlify zbierał w Belgii i na zapleczu Bundesligi. Teraz może trafić w doborowe towarzystwo. Z Runjaiciem zna się z okresu wspólnej pracy w PKO Ekstraklasie. W sezonie 2017/18 spotkali się w Pogoni Szczecin. Piotrowski zdobył wówczas trzy bramki. W ostatnim sezonie tylko w lidze na listę strzelców wpisał się aż 11 razy. Do tego dorzucił sześć trafień w europejskich pucharach.