Patrząc na liczbę minut na przestrzeni całego sezonu, można odnieść wrażenie, że Nicola Zalewski jest dosyć ważną postacią w AS Romie. Do tej pory reprezentant Polski rozegrał 31 spotkań, które przełożyły się na 1398 minut spędzonych na murawie. W tym czasie udało mu się zaliczyć trzy asysty. Niestety, te liczby udało mu się wykręcić głównie w rundzie jesiennej. Odkąd w połowie stycznia Daniele De Rossi zastąpił Jose Mourinho w roli trenera, rola pomocnika została zmarginalizowana, a pod wodzą Włocha nie udało mu się ani zdobyć gola, ani choćby asystować. Nicola Zalewski ma odejść z AS Romy. Oto dwa kierunki transferu Dlatego też włoska dziennikarka Eleonora Trotta twierdzi, że Nicola Zalewski opuści AS Romę po zakończeniu tego sezonu. Jej zdaniem Polakiem są zainteresowane nie tylko klubu z Serie A, ale również Premier League. "W przyszłym sezonie De Rossi chciałby przynajmniej 5-6 wzmocnień: pomocnika, dwóch bocznych obrońców, dwóch skrzydłowych i napastnika. Z drugiej strony klub będzie rozpatrywał oferty za Zalewskiego. Piłkarza urodzonego w 2002 roku wysoko cenią kluby Premier League, a także niektóre włoskie" - zatweetowała dziennikarka. Kontrakt Zalewskiego wiąże go z AS Romą do 30 czerwca 2025 roku. To oznacza, że nadchodzące lata będzie ostatnim momentem na to, aby zarobić na wychowanku. Nie wiadomo, jaką klauzulę ma wpisaną w kontrakcie reprezentant Polski. Za to branżowy portal Transfermarkt wycenia go aktualnie na 12 milionów euro. Z informacji pojawiających się w mediach wynika, że pomocnik nie będzie robić problemów i jeśli pojawi się odpowiednia dla niego oferta, to powinien ją przyjąć. Euro 2024 wielką szansą dla Zalewskiego. Tam może zwrócić na siebie uwagę Jeślo faktycznie zanosi się na zmianę barw przez Nicolę Zalewskiego, to Euro 2024 będzie dla niego doskonałą okazją, by pokazać się przed zaineresowanymi klubami. 22-latek cieszy się zaufaniem selekcjonera Michała Probierza. Dość powiedzieć, że w barażach nie opuścił murawy choćby na minutę. Można zatem się spodziewać, iż zawodnik AS Romy będzie ważnym ogniwem reprezentacji Polski na Euro w Niemczech, a nie ma lepszej okazji do tego, by ściągnąć na siebie uwagę i zaprezentować swoje umiejętności, niż wielki turniej mistrzowski. Mistrzostwa Europy rozpoczną się 14 czerwca. Polacy w grupie zmierzą się z Holandią (16 czerwca), Austrią (21 czerwca) i Francją (26 czerwca). Finał odbędzie się 14 lipca na Stadionie Olimpijskim w Berlinie.