25-letni środkowy pomocnik jest zdecydowany, by opuścić Camp Nou i przenieść się do drużyny, gdzie będzie mógł liczyć na regularną grę w pierwszym składzie. Wcześniej Toure był podstawowym zawodnikiem "Barcy", ale przyjście nowego trenera, Josepa Guardioli sprawiło, że w tym sezonie więcej czasu spędził on nie na boisku, ale na ławce rezerwowych. Juventus boryka się z kontuzjami, a chcąc walczyć o tytuł mistrzowski nie może pozwolić sobie na słabe punkty w zespole. Dyrektor sportowy, Alessio Secco miał już zaoferować za Toure ok. 10 milionów euro. Nie jest to na rękę Arsenalowi, który liczy, że Yaya dołączy do swojego starszego brata, Kolo Toure, grającego w drużynie "Kanonierów" od 2002 roku. Dodatkowo także w ekipie z Emirates Stadium mogą mówić o pechu, bowiem kontuzję kolana leczy kapitan, Cesc Fabregas. Yaya Toure przyszedł do Barcelony w 2007 roku. Wcześniej był piłkarzem m.in. Metalurga Donieck, Olympiakosu Pireus i AS Monaco. Rozegrał też 27 meczów w reprezentacji Wybrzeża Kości Słoniowej.