Wojciech Szczęsny ma za sobą bardzo udany sezon. Polak zarówno na płaszczyźnie klubowej, jak i reprezentacyjnej spisywał się doskonale, choć nie od początku. Na start sezonu bowiem golkiper Juventusu zmagał się dużymi kłopotami ze zdrowiem. Na całe szczęście udało mu się z tym uporać na kilka tygodni przez mundialem w Katarze. Dzięki temu na mistrzostwach świata mógł grać, jak profesor. Po zakończeniu minionych rozgrywek Szczęsny musiał zagrać jeszcze dwa spotkania w kadrze. Najpierw zaprezentował się z doskonałej strony przeciwko reprezentacji Niemiec na Stadionie Narodowym, gdzie w wielu sytuacjach zachowywał się absolutnie perfekcyjnie. Później jednak niestety przyszedł feralny wyjazd do Mołdawii, gdzie Polska grała mecz eliminacji do mistrzostw Europy w Niemczech. Niecodzienny kierunek transferu Kucharczyka. Ruszy daleko na wschód Tam już Szczęsny tak znakomity nie był. Śmiało bramkarza Juventusu można obwiniać za utratę przynajmniej jednego gola, a bardziej skrupulatni i surowi obserwatorzy mogliby mu zarzucić wpadkę także przy pozostałych straconych golach. Po porażce z Mołdawią nadszedł jednak czas na zasłużony odpoczynek, który z pewnością Szczęsny wspólnie z rodziną należycie wykorzystał. Szczęsny hitem internetu Zakończenie wakacji oznaczało, że czas wrócić do pracy. Ta w Juventusie zaczyna się dla Szczęsnego i kolegów jeszcze przed rozpoczęciem drugiej połowy lipca. Najpierw piłkarze musieli stawić się w klubowych budynkach Juve. Na jednym z filmików opublikowanych w social mediach widać, jak poszczególni piłkarze pojawiają się w klubie. Gwiazdą jest oczywiście Wojciech Szczęsny. Polak wchodzi, jako jeden z ostatnich, ale jak to ma w zwyczaju, musiał dodać element humorystyczny. Szczęsny wszedł przez drzwi, udając jakiegoś stwora albo inne dziwne stworzenie. Arkadiusz Milik jedynie szeroko się uśmiechnął, być może jest już przyzwyczajony do takich "wybryków" swojego kolegi z reprezentacji oraz klubu. Transfer wymykający się logice. Polska liga w pełnej krasie Pierwszy mecz w okresie przygotowawczym Juventus zagra już za 10 dni. 23 lipca włoski klub w Kalifornii zmierzy się z FC Barcelona. Następnie "Stara Dama" grać będzie jeszcze z AC Milan oraz Realem Madryt.