Na 25-letniego bramkarza czekali na lotnisku fotoreporterzy i kibice. Z niektórymi z nich piłkarz robił sobie zdjęcia. Kwota wypożyczenia ma wynieść 500 tysięcy euro, a klub ze stolicy Włoch będzie miał też możliwość wykupienia go na stałe za pięć milionów - informują włoskie media. Od 2009 roku reprezentant Polski bronił barw Arsenalu. Od dłuższego czasu mówiło się, że polski bramkarz reprezentacji Polski może odejść z Arsenalu Londyn. Pod koniec sezonu stracił miejsce w składzie na rzecz Davida Ospiny, a teraz do klubu przyszedł jeszcze Petr Czech, który powinien być bramkarzem numer jeden. 25-letni zawodnik potwierdził, że w poniedziałek wybiera się do Rzymu. "Dobry wieczór kibice Giallorossich. Jestem bardzo szczęśliwy, bo jutro jadę do Rzymu. Do zobaczenia" - powiedział Szczęsny w krótkim filmiku, który zamieścił w niedzielę późnym wieczorem na jednym z portali społecznościowych.Wenger twierdzi, że wypożyczenie nie oznacza końca Szczęsnego w Arsenalu. "Jego przyszłość jest tutaj, ponieważ bardzo go cenię. On już ma ogromne doświadczenie" - podkreślił szkoleniowiec "Kanonierów". W Romie Szczęsny nie powinien mieć mocnej konkurencji. W klubie jest dwóch doświadczonych bramkarzy - Morgan de Sanctis i Bogdan Lobont, ale Polak umiejętnościami bije ich na głowę. W stolicy Włoch liczą też na Łukasza Skorupskiego, który wciąż jest zawodnikiem Romy, ale w tym sezonie został wypożyczony do innego klubu Seria A - Empoli.