Gdyby tak się stało, Szymon Żurkowski trafiłby do klubu, w którym gra już inny Polak Krzysztof Piątek. Na razie Szymon Żurkowski reprezentuje barwy Fiorentiny, do której trafił w 2019 roku z Górnika Zabrze. Nie zrobił w niej jednak wielkiej kariery, był wypożyczany do Empoli, a w tym sezonie rozegrał w fioletowych barwach zaledwie cztery mecze - dwa w Serie A i dwa w Lidze Konferencji. Teraz chce go pozyskać Salernitana. "Koniki Morskie" chcą być mocno aktywne na rynku w najbliższych miesiącach - i ma się to tyczyć absolutnie każdej formacji, w tym również konkretnie środka pomocy, a więc urodzony w Tychach futbolistach byłby tu idealnym uzupełnieniem. Według portalu Transfermarkt jego wartość rynkowa wynosi obecnie ok. sześciu mln euro - pytanie tylko, czy Salernitana będzie chciała wypłacić takie pieniądze? Zdaniem "La Gazetta dello Sport", klub Salernitana złożył już ofertę na reprezentanta Polski, który znalazł się w kadrze Czesława Michniewicza na mundial w Katarze. Nie wystąpił jednak w żadnym spotkaniu. Jego ostatnim występem w biało-czerwonych barwach był mecz z Chile w Warszawie.