W meczu z Sassuolo Zieliński grał przez 83 minuty - w końcówce, gdy mecz już był praktycznie rozstrzygnięty, został zmieniony przez Jensa Cajuste. Według TuttoMercatto.web większość piłkarzy klubu z Neapolu zasłużyła na noty w granicach 6-7 punktów w dziesięciostopniowej skali. Liderem Napoli miał być Giovanni Di Lorenzo, który jako jedyny dostał 7.5. Zieliński został oceniony na 6.5, ale ocena opisowa sugeruje, że powinien mieć nawet wyższą notę liczbową. "Niebieska koszulka to jego miłość" W zachwytach nad umiejętnościami Zielińskiego nie ustaje także serwis Tutto Napoli. Dziennikarz będący autorem podsumowania meczu z Napoli pokusił się o niemal poetyckie pochwały dla Polaka. - Zieliński żyje w stanie onirycznym. Jest człowiekiem, który wtopił się w wiarę, pogrążył w ideale. Jest przesiąknięty Partenope (dawna grecka nazwa Neapolu - dop. red.). Wygląda jak będący na misji mężczyzna o niebieskim odcieniu spojrzenia, który to odcień staje się coraz bardziej intensywny. Widać po nim bezlitosną determinację, typową dla chłopca, który broni swojej miłości: niebieskiej koszulki - pisze Tutto Napoli. Po dwóch kolejkach Serie A klub Polaka pozostaje z kompletem punktów. Napoli zajmuje obecnie drugie miejsce w tabeli - sześć "oczek" ma także AC Milan, który może się pochwalić bilansem bramkowym 6:1 przy 5:1 u neapolitańczyków. Żadnego punktu nie straciła dotąd także drużyna Hellasu Werona. W sobotę 2 września Zieliński i jego koledzy klubowi ponownie wybiegną na boisko - tym razem zmierzą się z Lazio Rzym. To on miał zastąpić Zielińskiego. Sam dał się skusić Saudyjczykom