Do indywidualnych nagród na zakończenie sezonu nominowani są zazwyczaj zawodnicy, których drużyny zajęły czołowe miejsca w ligowej tabeli. Przypadek bramkarzy Serie A jest poniekąd zaprzeczeniem tej tezy. Wśród kandydatów znaleźli się dwaj golkiperzy grający w zespołach, które uplasowały się w środku lub dolnej połowie ligowej tabeli. Jednym z trzech kandydatów do tej prestiżowej nagrody jest Łukasz Skorupski. Polski bramkarz na co dzień broni dostępu do bramki Bologni, która przed ostatnią kolejką Serie A zajmuje 11. miejsce. Do tej pory Polak rozegrał 36 spotkań, wpuścił w nich 47 goli i zachował 7 czystych kont. Skorupski jednym z trzech najlepszych bramkarzy Serie A w sezonie 2022/23 Nominacji do nagrody Polakowi nie odebrał fatalny błąd popełniony w ostatnim meczu z Napoli. W 15. minucie meczu Skorupski podał piłkę wprost pod nogi Victora Osimhena, który chwilę później wbił ją praktycznie do pustej bramki. Tamto spotkanie zakończyło się remisem 2:2. Łukasz Skorpuski jest piłkarzem Bologni od 1 lipca 2018 roku. Do tej pory rozegrał w tym zespole łącznie 180 meczów, w których stracił 272 gole i zanotował 38 czystych kont. Jego kariera od zawsze była związana z włoską ziemią. Wcześniej Polak był zawodnikiem klubów takich jak: AS Roma i Empoli. W Polsce natomiast grał dla Ruchu Radzionków i Górnika Zabrze. Poza Łukaszem Skorupskim wśród nominowanych znaleźli się Michele Di Gregorio z Monzy i Ivan Provedel z Lazio Rzym. Pierwszy z wymienionych wpuścił 44 gole i zachował 10 czystych kont w 36 meczach. Drugi zaś może pochwalić się już nieco lepszymi statystykami, ze względu na to, że bronił dostępu do bramki wicemistrza kraju. Provedel wyciągał piłkę z siatki 30 razy i zachował i aż 20 razy zagrał na "zero z tyłu".