Angel Di Maria miał bardzo emocjonalne pożegnanie z ekipą Paris Saint-Germain - w ostatnim meczu ligowym tego klubu zdobył bramkę i asystę, a trybuny Parc des Princes nie milkły w owacjach na cześć piłkarza, który poświęcił "Les Parisiens" siedem długich i pełnych różnych sukcesów lat. Skrzydłowyjednak poczuł, że nadszedł najlepszy moment na podjęcie się nowych wyzwań - i to najlepiej w zupełnie nowych rozgrywkach. Choć początkowo był łączony nawet z... FC Barcelona, to ostatecznie podjął się pracy we Włoszech. A tam już teraz witają go niczym bohatera. Angel Di Maria jest w Turynie. "Juve" wita nową gwiazdę Gracz już w czwartek wieczorem w błysku fleszy wysiadł z odrzutowca na płycie lotniska w stolicy Piemontu i tym samym ostatecznie potwierdził to, o czym mówiło się intensywnie od co najmniej kilku dni - że wszelkie ustalenia dotyczące porozumienia ze "Starą Damą" są już dopięte na ostatni guzik. Umowa ma być podpisana co prawda na zaledwie jeden rok, ale nie ma wątpliwości, że jeśli kooperacja okaże się owocna, to dojdzie do przedłużenia kontraktu. Tymczasem w piątek rano Di Maria zjawił się w centrum medycznym "Juve", by przejść ostatnie testy kondycyjne - i tu również nie ma wahań co do tego, że będzie to jedynie formalność. Tym samym można śmiało powiedzieć, że "oficjalka" jest już w drodze do ogłoszenia. Juventus będzie się tylko rozpędzać. Transfer Pogby ma być na ostatniej prostej "Bianconeri" nie poprzestaną jednak na zakontraktowaniu Argentyńczyka - włoskie media są w zasadzie zgodne co do tego, że już naprawdę niedługo pojawi się komunikat w sprawie powrotu Paula Pogby do klubu - Francuz występował dla Juventusu w latach 2012-2016 i dał się wówczas zapamiętać jako jeden z najzdolniejszych środkowych pomocników globu. Choć jego gwiazda nieco przygasła za czasów gry dla Manchesteru United, to kibice "Juve" mają prawo się ekscytować tym ruchem. Na razie jednak 36-krotni mistrzowie Italii głównie wietrzyli szatnię - z klubu odeszli Chiellini, Morata, Dybala i Bernardeschi. Trener Massimiliano Allegri z całą pewnością chce jak najszybciej przebudować skład - tak, aby Scudetto wróciło w ręce 'Starej Damy" jak najszybciej. Dwa lata oczekiwania - po niemalże dekadzie ciągłych sukcesów - to już i tak zdecydowanie zbyt długo dla kibiców. Zobacz także: United jednak wysłuchają ofert za Ronaldo. Dojdzie do szokującego transferu?