Duvan Zapata to kapitan Torino FC i - co raczej logiczne - jak dotychczas był on absolutnie podstawowym graczem drużyny "Byków". Sobotnie starcie z Interem Mediolan również rozpoczął w pierwszej jedenastce zespołu z północy Italii i choć boisko opuścił w 84. minucie, to nie była to - jak mogłoby się wydawać - zmiana podyktowana zwykłym zmęczeniem napastnika. Kolumbijczyk doznał bowiem bardzo poważnego urazu - czy raczej kilku urazów, bo jak podała jego ekipa Zapata uszkodził więzadło krzyżowe przednie, łąkotkę przyśrodkową i łąkotkę boczną w lewym kolanie. Efekt? Wiele miesięcy rozbratu z futbolem. Tym samym Torino musi pilnie rozglądać się za zastępstwem dla futbolisty, a jak informuje Francesco Manassero z dziennika "La Stampa" jedną z możliwych opcji jest w tym przypadku... zakontraktowanie Mario Balotelliego. Lewandowski na szczycie, a tu nagle kubeł zimnej wody. To może stać się w meczu z Portugalią Mario Balotelli znów w Serie A? Torino jest teraz w potrzebie "Super Mario" bez dwóch zdań chciałby wrócić na piłkarskie salony, zwłaszcza w swojej ojczyźnie, a na korzyść za jego dołączeniem do TFC działa to, że obecnie pozostaje on bez klubu i mógłby on za darmo, nawet krótkoterminowo, wesprzeć siedmiokrotnych mistrzów Włoch. Z drugiej strony jednak podjęcie współpracy z Balotellim zawsze obarczone jest sporym ryzykiem, bo mowa tu przecież o jednym z największych skandalistów w świecie piłki, który chociażby kilka miesięcy temu zasłynął tym, że po raz kolejny zabalował zbyt mocno i został przyłapany na ulicy nadmorskiego miasta Lignano Sabbiadoro w niezbyt dobrym stanie. Bywało jednak w jego przypadku i dużo bardziej kuriozalnie. Mario Balotelli poprzednio występował w tureckiej Adanie Demirspor, a nieco wcześniej reprezentował też barwy FC Sion czy Monzy. Na absolutnie wielką karierę, jaką wróżono 34-latkowi już raczej za późno, ale być może napastnik już niebawem jeszcze nas czymś zaskoczy... byle na murawie. Lewandowski to nie wszystko, Polacy "przejęli" Barcelonę. W prasie aż huczy Torino FC ma ambicje na grę w europejskich pucharach. "Byki" musza się teraz przełamać Torino FC to obecnie siódmy klub Serie A, który ostatnio zaliczył aż dwie porażki z rzędu. Szansa na przełamanie nadejdzie 20 października w meczu z Cagliari. Warto wspomnieć, że wśród "Byków" jest obecnie dwóch Polaków - Sebastian Walukiewicz oraz Karol Linetty.