Przyszłość Portugalczyka, jednej z największych gwiazd piłki nożnej, pozostaje niepewna przez całe letnie okno transferowe. 37-letni CR7 miał poprosić klub o zgodę na odejście w związku z tym, że "Czerwone Diabły" nie zakwalifikowały się Ligi Mistrzów. Okienko transferowe zamyka się 1 września, więc na ten temat pojawia się coraz więcej spekulacji. Ostatnie mówią o tym, że Ronaldo trafi do Napoli, które jeszcze sprzeda do United Osimhena za około 100 milionów euro. "Klub myśli o każdej sytuacji, która dotyczy naszych zawodników. Odkąd tu przyszedłem, to każdy zawodnik jest na rynku transferowym" - tłumaczył Spaletti dla DAZN. Serie A. Luciano Spaletti o propozycji Manchesteru United "Jeśli ktoś przychodzi i oferuje 100 milionów euro, to nie ma takiego klubu, aby nie rozważał tej propozycji" - dodał. Włoskie media żyją tym tematem. Przecież Ronaldo wróciłby do Włoch, gdzie występował w latach 2018-21 w barwach Juventusu Turyn. "Corriere dello Sport" nazwało poniedziałek "momentem prawdy", twierdząc, że Aurelio De Laurentiis, właściciel Napoli, ma tego dnia omówić z dyrektorami klubu kilka umów. On chciałby jeszcze, aby Osimhen odszedł, ale za 130 milionów euro, a Ronaldo przyszedł na wypożyczenie za darmo, a ponadto United partycypowali w 80-85 procentach uposażenia gwiazdora.