Waży się przyszłość Polaka, wcześniej błysnął na Euro. Włosi spieszą z informacjami
Reprezentacja Polski na zaledwie trzech meczach zakończyła swoją przygodę z Euro 2024. Kilku piłkarzy po turnieju pewnie może mieć do siebie pretensje w związku z postawą na boisku. Do tego grona nie należy jednak Kacper Urbański. W Niemczech nastolatek pokazał się z dobrej strony, dzięki czemu zrobiło się o nim głośno nie tylko w kraju nad Wisłą. Ważne wieści przekazali w czwartek włoscy dziennikarze. Chodzi o jego przyszłość klubową.
Kilka dni temu rozpoczęła się faza pucharowa Euro 2024. W Niemczech od dawna nie ma Polaków, którzy co prawda na zakończenie zmagań grupowych zremisowali z silną Francją, lecz przed pierwszym gwizdkiem wiedzieli już, że to ich ostatni mecz w turnieju. Wcześniej "Biało-Czerwoni" stracili punkty z Holandią oraz Austrią. Zwłaszcza druga z wymienionych ekip wydawała się być w zasięgu podopiecznych Michała Probierza. Przegrana 1:3 mówi jednak sama za siebie. Nie pomógł nawet powrót Roberta Lewandowskiego po kontuzji.
Kacper Urbański dał radę na Euro 2024. Teraz dostanie nagrodę
Na pewno nikt z piłkarzy nie jest zadowolony z osiągniętego wyniku. Niedosyt czują przede wszystkim reprezentanci z zaawansowanym stażem. Ci młodsi dostali szansę na pokazanie się Europie. Wykorzystał ją między innymi Kacper Urbański. Nastolatek prezentował się świetnie w sparingach, a następnie imponował kibicom w meczach o stawkę. Nie bez powodu fani nazwali go objawieniem kadry.
To, jak Kacper Urbański wszedł do reprezentacji Polski, kompletnie mnie nie zaskoczyło. Śledziłem losy Bolonii, kilkukrotnie komentowałem mecze tej ekipy. Widziałem, jak Thiago Motta rozwija swoją drużynę, jak brnie ona do przodu, ile ma w sobie zapału, chęci i dynamiki w grze. A Kacper Urbański w 28 rozegranych meczach pokazał wielki potencjał, z którym nieczęsto ma się do czynienia. Później przełożył swoją jakość na występy w reprezentacji Polski
~ chwalił 19-latka Piotr Czachowski, były reprezentant Polski.
Po rozpoczęciu Euro 2024 dużo spekulowało się na temat przyszłości klubowej pomocnika. Istniało ryzyko, że pożegna się z Bologna FC, w której zaliczył dobry sezon, ponieważ do klubu zawitał nowy trener. "Oby Vincenzo Italiano, który przejął stery po Thiago Motcie, nie zepsuł go. A ma taki awers do polskich piłkarzy. Mam nadzieję, że nie dotknie to Kacpra Urbańskiego. Chciałbym, żeby grał w tym nowym sezonie już jako 20-latek i pokazywał się z jeszcze lepszej strony, budując swój status i formę na kolejne miesiące i mecze reprezentacji Polski" - mówił w tym samym wywiadzie Piotr Czachowski.
Kibiców denerwował też brak jakichkolwiek konkretów. Długa cisza z reguły nie jest zapowiedzią czegoś dobrego. Wreszcie jednak coś zaczęło dziać się z Polakiem w roli głównej. Na jego temat wypowiedzieli się dziennikarze La Gazzetta dello Sport. Dotarli oni do informacji, że ekipa z Bolonii nie ma w planach pozbywać się w najbliższym czasie nastolatka i jednocześnie wiąże z nim swoją przyszłość. Według wiedzy wspomnianych żurnalistów, trwają negocjacje odnośnie przedłużenia kontraktu. Obecny wygasa w 2025 roku. Obie strony są rzekomo blisko porozumienia.
Bologna FC zagra w Lidze Mistrzów
Jeżeli nie dojdzie do zaskakującego zwrotu akcji, to "Biało-Czerwony" ma powody do radości. Bologna FC, dzięki dobrej postawie w Serie A, zagra w nadchodzącej edycji Ligi Mistrzów. Polak będzie łapał więc doświadczenie na absolutnie najwyższym poziomie.
