Juventus ma za sobą sezon pełen ligowych wzlotów i upadków - nie wszystko jednak było tu zależne od formy prezentowanej przez piłkarzy "Starej Damy" na boisku. Ekipa z Piemontu została bowiem najpierw ukarana przez ligę odjęciem -15 punktów, potem jednak decyzję tę cofnięto, by ostatecznie... odjąć i tak koniec końców klubowi 10 "oczek". Wszystko to miało związek z różnymi nieprawidłowościami przy przeprowadzaniu transferów w przeszłości - i choć mogłoby się wydawać, że finisz sezonu w Serie A oznacza dla "Juve" jednoczesne przejście tego typu problemów do przeszłości, to... może to być dopiero ich początek. Dramat polskich piłkarzy. Spadają z Serie A. Szalony mecz o utrzymanie we włoskiej lidze Juventus szykuje cięcia. Los m.in. Arkadiusza Milika wielką niewiadomą "Nadprogramowa" utrata punktów sprawiła bowiem, że zespołowi prowadzonemu przez Massimiliano Allegriego nie udało się awansować do Ligi Mistrzów - "Bianconerich" zobaczymy jedynie w Lidze Konferencji, ale to tak czy inaczej oznacza potężny spadek wpływów do klubowego budżetu. Trzeba więc już teraz działać, by skutecznie zasypać powstającą lukę - a to oznacza konieczność pożegnań z niektórymi zawodnikami. Rozbrat z drużyną ogłosił już oficjalnie Angel Di Maria, który w północnych Włoszech zjawił się na dobrą sprawę niedawno, bo w ubiegłym roku. Do tego dochodzą potencjalne transfery Juana Cuadrado czy Adriena Rabiota, których kontrakty wygasną wraz z końcem czerwca. Ponadto Juventus nie zdecydował się na wykupienie wypożyczonego z PSG Leandro Paredesa, a podobny los ma też spotkać... Arkadiusza Milika, który formalnie wciąż związany jest z Olympique Marsylia. Zapadła kluczowa decyzja ws. przyszłości Milika. Polak totalnie zaskoczony Wojciech Szczęsny poza Juventusem? Następca już jest na miejscu... W tym miejscu warto skupić się też nad losem drugiego Polaka w barwach "Starej Damy" - Wojciecha Szczęsnego. O jego odejściu zaczęto mówić już kilka miesięcy temu i choć "Szczena" niezmiennie pozostawał podstawowym golkiperem 36-krotnych mistrzów Italii, to brak awansu do LM zdaje się tylko popychać bramkarza "w stronę wyjścia". Stosowne wydaje się jednak pytanie - kto jeśli nie Szczęsny? Tutaj wszystko wskazuje na to, że Juventus wybrałby najbardziej optymalną dla siebie pod względem finansowym opcję i na "jedynkę" przesunąłby... Mattię Perina, który w takiej roli przez lata sprawował się naprawdę dobrze w barwach Genoi. Czy zatem "Szczena" niebawem będzie musiał myśleć o wyprowadzce z Turynu? Jakiś czas temu pojawiły się pogłoski na temat zainteresowania tym piłkarzem ze strony Chelsea, aczkolwiek Polak - przed laty związany z Arsenalem - może się wzbraniać przed przyjęciem oferty "The Blues"... Paulo Sousa o krok od wielkiego ruchu. Ważne spotkanie, przemawia za nim konkretny argument