"Stara Dama" przystępowała do rywalizacji w roli zdecydowanego faworyta, ale szybko mogła zostać skarcona. Już w 15. minucie przed jej pole karne posłana została długa piłka, a defensorzy kompletnie się zagapili. VAR "uratował" Juventus Skorzystał na tym Emanuele Valeri, który sprytnym strzałem głową przelobował Wojciecha Szczęsnego i zaczął świętować strzelenie gola. Jego radość nie trwała jednak długo. Prowadzący spotkanie arbiter szybko pokazał, że gracz gospodarzy był na pozycji spalonej. Po chwili analiza VAR potwierdziła tę decyzję, "ratując" tym samym drużynę Juventusu. Relacja "na żywo" z tego spotkania trwa w Interii.