Arkadiusz Milik zdecydowaną większość profesjonalnej kariery spędził we Włoszech. Polak właśnie w barwach SSC Napoli wypromował swoje nazwisko na tyle, że właściwie w każdym kolejnym oknie transferowym nasz napastnik był łączony z Juventusem. Do tego transferu nie dochodziło, bo relacje na linii Napoli - Juventus są niesamowicie napięte. W przeszłości bardzo mocno przekonał się o tym Gonzalo Higuain, który zamienił właśnie Neapol na Turyn za wielkie pieniądze. Potem jednak dopiął swego i przeniósł się do "Starej Damy". Początkowo był w Turynie traktowany jak gwiazda, ale w ostatnim czasie musiał ustępować miejsca innym, szczególnie Dusanowi Vlahoviciowi. Na dodatek Juventus zajął dopiero trzecią lokatę w Serie A i w klubie doszli do wniosku, że potrzebne jest wietrzenie szatni. I zdaniem włoskich mediów, pod znakiem zapytania stanęła także przyszłość Milika. Turcy chcą Milika. Szykuje się ofensywa transferowa Według wielu medialnych doniesień Juventus bardzo chętnie sprzedałby Milika w najbliższym oknie transferowym. Jak na razie Polak miał być przeciwny takiemu rozwiązaniu, ale zdaniem "La Gazetta dello Sport" jest w stanie zmienić zdanie. Warunkiem pozostaje kierunek, w który miałby się udać. Zdaniem dziennikarzy nasz snajper od zawsze marzy o przenosinach do Premier League. Milik chciałby w trakcie swojej kariery spróbować jeszcze swoich sił właśnie na angielskich boiskach. Na razie jednak nie ma ofert z Anglii, natomiast jest bardzo mocne zainteresowanie z Turcji, a konkretniej ze stambulskiego Besiktasu. Turecki serwis "61saat" twierdzi, że ekipa, która w ostatnim sezonie zajęła dopiero szóstą lokatę w lidze, bardzo chciałaby sprowadzić polskiego napastnika. Miałby on pomóc w odzyskaniu tytułu drużynie, która ma w swojej gablocie szesnaście mistrzostw kraju. A, że polscy napastnicy wyrobili sobie nad Bosforem naprawdę niezłą markę, transfer wcale nie wydaje się taki nierealny. To nie Anglia, ale liga mocna, a i klub z wyższej półki.