Wiele wskazuje na to, że Jose Mourinho, jeśli nie zechce, nie pozostanie na bezrobociu zbyt długo. Od razu po jego zwolnieniu z funkcji szkoleniowca pierwszej drużyny AS Roma media zaczęły łączyć go z przejęciem kolejnych zespołów. Portugalczyk w ostatnich latach dał stołecznemu klubowi Puchar Konferencji Europy i doprowadził ją do finału Ligi Europy. Jednak od początku tego sezonu AS Roma gra poniżej oczekiwań, a władze w końcu zdecydowały się zwolnić Portugalczyka. Możliwe jednak, że samozwańczy "The Special One" pozostanie we Włoszech. Taką opcję podaje hiszpański dziennik "Sport", według którego Portugalczyk jeszcze w tym tygodniu ma spotkać się z Aurelio De Laurentiisem, szefem SSC Napoli. Mourinho może zostać nowym trenerem Zielińskiego, ale nie na długo Mistrzowie Włoch od początku tego sezonu grają jeszcze bardziej poniżej oczekiwań niż AS Roma. Po odejściu Luciano Spallettiego, a przyjściu Waltera Mazzarriego, Napoli zdecydowanie obniżyło loty i szybko wypadło z walki o obronienie tytułu. W poniedziałek 22 stycznia Napoli przegrało mecz o Superpuchar Włoch i straciło szansę na, być może jedyne, trofeum w tym sezonie. Niedługo drużyną Piotra Zielińskiego czeka dwumecz Ligi Mistrzów z FC Barcelona. Nawet jeśli Napoli go wygra, wydaje się być skazane na pożarcie na dalszym etapie Champions League. Jeśli De Laurentiis podejmie decyzję o zwolnieniu Mazzarriego i zastąpieniu go Mourinho, Portugalczyk miałby okazję poprowadzenia kolejnego Polaka w swojej karierze. Wcześniej trenował np. Jerzego Dudka w Realu Madryt czy Nicolę Zalewskiego w AS Roma. Wszystko wskazuje jednak na to, że ich współpraca, tak czy inaczej, nie potrwałaby długo. Piotr Zieliński już dziś jest pomijany przy wyborze wyjściowego składu Napoli na kolejne mecze, a latem najprawdopodobniej opuści stolicę Kampanii i przeniesie się do Interu Mediolan.