Tego mógł obawiać się Zieliński. Poruszenie we Włoszech, stanowczy werdykt ws. Polaka
Piotr Zieliński znalazł się w podstawowym składzie na niezwykle ważny mecz z Arsenalem. "Nerazzurri" po wyjątkowo zaciętym boju wygrali 1:0, a choć Polak nie zapisał się w protokole golem, ani asystą, miał zdecydowanie swój udział przy wiktorii. Po końcowym gwizdku arbitra w mediach błyskawicznie zaroiło się od opinii na temat gry pomocnika Biało-Czerwonych. "Werdykt" Włochów w tym przypadku nie był jednogłośny.
Wszystko wskazuje na to, że Piotr Zieliński coraz mocniej ugruntowuje swoją pozycję w Interze Mediolan. Polak, odchodząc z Napoli, mógł spodziewać się, że z marszu wskoczy do wyjściowego składu "Nerazzurrich". A o ten jednak musi wciąż walczyć. Trener Simone Inzaghi z początku wpuszczał go z ławki. Narracja zmieniła się jednak w ostatnich tygodniach.
Piotr Zieliński w wyjściowym składzie na hit. Inter ograł Arsenal
30-latek rozpoczął w wyjściowej jedenastce rywalizację z Juventusem, a także Venezią. Inzaghi postanowił awizować go do gry od pierwszych minut również w hitowym starciu z Arsenalem. To rozstrzygnęło się po myśli mediolańczyków.
W doliczonym czasie 1. połowy arbiter podyktował dla gospodarzy rzut karny, a na bramkę zamienił go Hakan Calhanoglu. Chociaż Arsenal wykreował sobie wiele okazji bramkowych, żadnej z nich nie był w stanie przekuć w gola. I z Mediolanu wyjechał bez punktów. 62 minuty tym razem rozegrał Piotr Zieliński, a oceny względem jego występu nadeszły zaraz po końcowym gwizdku.
Włosi dosadnie ocenili występ Zielińskiego w Lidze Mistrzów. Werdykt nie był jednogłośny
Polak w żadnym z trzech ostatnich meczów nie zapisał się w protokole sędziowskim golem, ani asystą, jednak mimo to większość włoskich portali pozytywnie oceniła jego występ. Polakowi poświęcono w mediach sporo miejsca.
Był znakomitym wsparciem dla kolegów z drużyny. Zieliński budził strach w szeregach przeciwnika, a przede wszystkim u Saki. Do tego w pewnym stopniu oczyszczał grę Interu
~ podsumowali jego występ dziennikarze "Tuttomercatoweb"
"Jego podanie wykreowało pierwszą groźną akcją Interu. Podniósł głowę i zauważył Dumfriesa wychodzącego na wolne pole. Wszystko zniweczyła jednak poprzeczka po jego uderzeniu. Pracował dużo lepiej niż Frattesi" - opisowo określili postawę "Zielka" żurnaliści "Calciomercato", przyznając mu notę "6".
Nie wszędzie jednak Zieliński zebrał pozytywne noty. Nieco bardziej szorstko jego występ oceniono na portalu "sport.virgilio.it.
"Ciągle jest elementem niewkomponowanym w styl gry Nerazzurrich, ale jego jakość robi robotę" - podkreślono lakonicznie, przyznając mu ocenę 5,5. Polak mógł jednak właśnie obawiać, się, że przy braku konkretów w postaci asyst, czy goli w trzecim meczu z rzędu, znajdą się we Włoszech dziennikarze, którzy nie powstrzymają się od krytyki.
Kibice Inetru mają wiele powodów do zadowolenia po ostatniej kolejce Ligi Mistrzów. Podopieczni Simone Inzaghiego z 10 punktami zajmują 5. miejsce w tabeli, ustępując jedynie Brest, AS Monaco, Sportingowi i Liverpoolowi. "The Reds" to jedyny zespół z kompletem zwycięstw.
Więcej na ten temat
Serie A Enilive 03.11.2024 | Inter Mediolan | 1 - 0 | Venezia | |
Serie A Enilive 10.11.202420:45 | Inter Mediolan | - | Napoli |