"To nie czas na podziały, zatraćmy się w miłości do Neapolu" - apeluje do fanów trener lidera Serie A, Luciano Spalletti. Jego słowa trafiają jednak w próżnię. Grupa ultras ze Stadio Diego Armando Maradona nie zamierza kończyć zatargu z prezydentem klubu Aurelio De Laurentiisem. Co leży u podstaw zaognionych relacji dwustronnych? Jak informują włoskie media, chodzi o wysokie ceny biletów oraz surowo egzekwowaną politykę dotyczącą eksponowanych w trakcie meczów flag i banerów. Kapitalna wiadomość dla kibiców Napoli. Trener Zielińskiego potwierdza Ochrona dla bossa Napoli. Luciano Spalletti zrozpaczony otwartym konfliktem Sytuacja stała się w ostatnich dniach na tyle poważna, że prefektura Neapolu postanowiła przyznać De Laurentiisowi ochronę. Trudno uwierzyć, że dzieje się to w momencie, gdy Napoli finiszuje po trzecie w historii scudetto (1987, 1990). Jednocześnie zespół jest w takcie batalii o awans do półfinału bieżącej edycji Champions League. Włoska sędzia zaatakowała tamtejszy związek. "To brak tolerancji" 64-letni Spalletti wydaje się zrozpaczony konfliktem, który odwraca uwagę od sukcesu jego drużyny. - Zmierzamy po tytuł i mam wrażenie, że nikogo to nie obchodzi. Nie chcę wchodzić w meritum sporu między klubem a kibicami. Nie chcę wiedzieć, kto ma rację, a kto nie. Ale to nie czas na podziały. Zatraćmy się w miłości do Neapolu - mówił w piątek na przedmeczowej konferencji prasowej. W sobotę kolejnym rywalem Napoli będzie Hellas Werona. Ekipa, w której jedną z pierwszoplanowych ról odgrywa Piotr Zieliński, otwiera ligową tabelę z 13 punktami przewagi nad Lazio Rzym. Stołeczna drużyna ma na koncie jeden mecz rozegrany więcej. Zobacz aktualną tabelę Serie A