Wojciech Szczęsny zbiera we Włoszech w tym sezonie dobre recenzje, choć z drugiej strony - dobrze spisuje się też defensywa "Starej Damy". Może poza nielicznymi wyjątkami, a takim był na pewno styczniowy pojedynek z Napoli, przegrany aż 1-5. Później zresztą też było nieciekawie (remis 3-3 z Atalantą i przegrana 0-2 z Monzą), ale wygrana w Coppa Italia 1-0 z Lazio, a teraz pokonanie 3-0 Salernitany mogą zwiastować powrót do dyspozycji, którą Juventus prezentował przed mundialem. Kapitalna statystyka Wojciecha Szczęsnego w Serie A! Takie miał legendarny Gianluigi Buffon W starciu z ekipą Krzysztofa Piątka Szczęsny już po raz dziesiąty zachował czyste konto. To bilans imponujący, zwłaszcza, że Polak z powodu dwóch urazów stracił aż pięć kolejek na początku sezonu. Daje mu to aż 67 procent meczów na zero, a pod tym, względem żaden bramkarz Serie A nie może się obecnie równać z reprezentantem Polski. Liczymy oczywiście tych, którzy rozegrali co najmniej pięć spotkań. Nieźle pod tym względem prezentuje się golkiper Lazio Ivan Provedel, który w ponad połowie meczów ligowych nie przepuścił ani jednego strzału rywali. On ma 11 meczów na zero, czyli o jeden więcej od Polaka. Następny w tym rankingu jest Alex Meret z Napoli (9 spotkań), dalej Rui Patricio z Romy (8) i Guglielmo Vicario z Empoli (7). Taki dorobek daje mu zresztą miejsce w ścisłej czołówce bramkarzy najmocniejszych lig w Europie. Tu bezkonkurencyjny jest na razie Marc-André ter Stegen z Barcelony. Szczęsny po raz drugi może więc zostać zwycięzcą tego rankingu - poprzednio udało mu się to sześć lat temu, gdy bronił jeszcze barw Romy. Jesienią 2017 roku zmienił stołeczny klub na Juventus, gdzie początkowo był głównie zmiennikiem Gianluigiego Buffona. Obaj mieli wówczas zbliżone statystyki, ale to legendarny Włoch rozegrał ponad połowę spotkań w Serie A. I tylko wtedy Polak zbliżył się do obecnego wyniku procentowego, bo z 17 spotkań aż 11 zagrał na zero. Wojciech Szczęsny pobije swój włoski rekord? Jest na dobrej drodze! Z dużą dozą prawdopodobieństwa można postawić tezę, że 32-latek pobije swoje najlepsze osiągnięcie z czasów gry w Romie, które wtedy dało mu zwycięstwo w tej prestiżowej klasyfikacji. Wówczas wystarczyło do tego 14 meczów bez straty gola. Teraz Polak ma ich już 10, a przecież do końca sezonu zostało jeszcze 17 kolejek. Być może, przy zachowaniu obecnej dyspozycji, Szczęsny pokusi się o dogonienie Buffona, który w sezonach 2011/2012 i 2015/2016 roku był niepokonany w aż 21 spotkaniach Serie A. Obok Morgana De Sanctisa z Romy w sezonie 2013/14 (też 21 spotkań) to jedyne przypadki w XXI wieku, gdy bramkarze nie tracili goli w ponad 20 meczach. Kolejne spotkanie Juventus zagra w niedzielę z Fiorentiną. Wojciech Szczęsny w Serie A: 2015/16 (AS Roma) - 34 mecze (8 na zero) - 14. miejsce2016/17 (AS Roma) - 38 meczów (14 na zero) - 1. miejsce2017/18 (Juventus) - 17 meczów (11 na zero) - 8. miejsce2018/19 (Juventus) - 28 meczów (11 na zero) - 5. miejsce2019/20 (Juventus) - 29 meczów (11 na zero) - 4. miejsce2020/21 (Juventus) - 30 meczów (6 na zero) - 14. miejsce2021/22 (Juventus) - 33 mecze (12 na zero) - 5. miejsce2022/23 (Juventus) - 15 meczów (10 na zero) - 2. miejsce