Ostatnie dni to dla Arkadiusza Milika prawdzie szaleństwo. Napastnik reprezentacji Polski najpierw nagle dołączył do Juventusu, później zanotował debiut w starciu z AS Roma, aż w końcu doczekał się swojej premierowej bramki w nowych barwach, pokonując bramkarza Spezii. 28-latek wciąż czeka jednak na to, by pierwszy raz znaleźć się w wyjściowym składzie "Starej Damy", a okazję ku temu może mieć już w sobotę, gdy "Juve" zmierzy się z Fiorentiną. Serie A: Fiorentina - Juventus. Arkadiusz Milik zagra od pierwszej minuty? Abonament na grę w ataku Juventusu ma serbski snajper Dusan Vlahović. Trener ekipy z Turynu Massimiliano Allegri został jednak zapytany o to, czy nie pozwoli w najbliższej kolejce odpocząć swojemu podopiecznemu. - To dobry pomysł, zastanawiam się nad tym. Mamy do rozegrania wiele gier - przyznał doświadczony szkoleniowiec. Absencja Dusana Vlahovicia w meczu z Fiorentiną byłaby o tyle ciekawa, że to właśnie z tej ekipy Serb przeniósł się do Juventusu. Na pewno więc chciałby się pokazać przed swoimi byłymi fanami, lecz polscy kibice mają nadzieję, że tym razem to Arkadiusz Milik zagra od pierwszej minuty. Trener Massimiliano Allegri nie wyklucza jednak tego, że w niektórych meczach Serb i Polak utworzą duet napastników. Transfer naszego reprezentanta znacząco powiększył jego pole manewru, a Arkadiusz Milik już odwdzięcza się nowemu pracodawcy dobrymi występami.