"The Blues" stracili tego lata Antonia Rüdigera i Andreasa Christensena. Obaj przeszli na zasadzie wolnych transferów do klubów z Półwyspu Iberyjskiego. Ten pierwszy wylądował w Realu Madryt, a drugi w Barcelonie. Tym samym podopieczni Thomasa Tuchela zostali tylko z trzema stoperami, którymi są: Thiago Silva, Trevoh Chalobah i Malang Sarr. 31-letni Koulibaly z pewnością przydałby się więc w ekipie Chelsea. Senegalczyk, który w tym roku wspólnie z bramkarzem londyńczyków Edouardem Mendym wygrał Puchar Narodów Afryki, ma jeszcze rok ważnego kontraktu w obecnym klubie. Chelsea szuka środkowych obrońców Koulibaly rozegrał ponad 300 spotkań w barwach Napoli, gdzie trafił osiem lat temu z belgijskiego Genku. Oprócz Senegalczyka, którym jest zainteresowany też Juventus Turyn, Chelsea myśli o pozyskaniu Nathana Ake z Manchesteru City, Jules'a Kounde z Sevilli, Joškę Gvardiola z RB Lipsk i Presnela Kimpembe z PSG. "The Blues" interesuje się również Matthijsem de Ligtem z Juventusu, ale on ma być podobno bliżej Bayernu Monachium.