<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-wlochy-serie-a,cid,659,sort,I" target="_blank">Serie A. Wyniki, tabela i statystyki - kliknij tutaj!</a>22-letni Raicević doznał zerwania więzadła - jednego z największych przekleństw piłkarzy - w sierpniu bieżącego roku. Jego klub poinformował go, iż nie jest w stanie zapłacić za operację w Niemczech. Czarnogórzaninowi groziła konieczność zakończenia kariery, ale z pomocą przyszedł mu Jovetić. "To piękna historia, szczególnie biorąc pod uwagę, że do czasu telefonicznej rozmowy Jovetić i Raicević zupełnie się nie znali. Nie mieli nic wspólnego. Raicevic gra dla Buducnosti, Jovetic, wypożyczony obecnie z Manchesteru City do Interu Mediolan, zaczynał karierę w ekipie lokalnego i odwiecznego rywala" - napisano na portalu uefa.com. Raicević nie krył wdzięczności dla starszego o cztery lata kolegi. "Kiedy Stevan usłyszał o całej sprawie, zadzwonił do mnie i zaoferował pomoc. Umówił mnie z lekarzem, który pomagał jemu, gdy zmagał się z tym samym urazem w 2010 rou. Pokrył koszty wszystkich badań i operacji, którą ostatecznie przeszedłem kilka dni temu w Serbii. Mogę tylko bardzo, bardzo mu podziękować i obiecać mu, że wrócę do gry w następnym sezonie i zadedykuję mu bramki" - powiedział.