Od pierwszej minuty mecz rozpoczął jeden Polak - Piotr Zieliński. Na ławce oprócz Arkadiusza Milika znalazł się także 17-letni Hubert Idasiak. Dla polskiego bramkarza był to debiut w kadrze meczowej Napoli. Drużyna Gennaro Gattuso od początku mocno zaatakowała rywala i w często gościła w jego szesnastce. Wydawało się, że dwukrotnie sędzia mógł mieć podstawy do podyktowania rzutu karnego, gdy padali kolejno Hirving Lozano i Fernando Llorente, ale gwizdek milczał. Dopiero w 25. minucie Napoli udało się wywalczyć "jedenastkę" po faulu na Lozano. Do piłki podszedł Lorenzo Insigne i zmylił bramkarza, posyłając piłkę lekkim strzałem tuż przy słupku. Nieco ponad dziesięć minut później drużyna z Neapolu dostała kolejny rzut karny! Tym razem sędzia skorzystał z VAR-u i dopatrzył się zagrania ręką obrońcy Perugii. Insigne nie pomylił się po raz kolejny! W doliczonym czasie gry do bramki Perugii trafił także Zieliński! Gol nie został jednak uznany, bo Polak był na minimalnym spalonym. Chwilę później rzut karny dostała także Perugia! Sędzia długo sprawdzał sytuację na VAR-ze i w końcu podyktował jedenastkę. Strzał napastnika Iemmello obronił jednak David Ospina! W drugiej połowie Napoli nie szarżował, skupiając się na utrzymaniu prowadzenia. Neapolitańczycy kontrolowali spotkanie, choć 20 minut przed końcem bliski zdobycia kontraktowej bramki był Diego Falcinelli, w dobrej sytuacji uderzając obok słupka. Zieliński opuścił boisko w 83. minucie. Zmienił go Allan. SSC Napoli - Perugia Calcio 2-0 (2-0) Bramka: 1-0 Insigne (25. - z rzutu karnego), 2-0 Insigne (37. - z rzutu karnego). <a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-P-wlochy-puchar-wloch,cid,665,sort,I" target="_blank">Puchar Włoch: wyniki, drabinka, strzelcy</a> WG