Napastnik reprezentacji Polski miał odejść z Napoli, a ostatnio mówiło się, że najbliżej jego pozyskania jest Roma. Obecny klub żądał za 26-latka 35 milionów euro. Sytuacja Milika jest skomplikowana. Zawodnik nie znalazł się w kadrze Napoli na sparingowe spotkanie z Pescarą, a po nim miał poinformować o chęci pozostania na San Paolo do końca sezonu 2020/21, podał Gianluca Di Marzio.Taka decyzja reprezentanta Polski ma wynikać to z faktu, że na razie wciąż nie ma porozumienia Napoli z ewentualnym kupcem.Zobaczymy, jak sytuacja się rozwinie, ale trzeba pamiętać o słowach Gennara Gattuso, trenera Napoli, że Milikowi będzie ciężko z minutami na boisku, ponieważ klub posiada wielu środkowych napastników, łącznie z właśnie pozyskanymi Victorem Osimhenem i Andreą Petagną.