Krzysztof Piątek rozpoczął spotkanie z Lazio Rzym w wyjściowym składzie, zyskując zaufanie nowego szkoleniowca. Nasz napastnik zaliczył jednak kolejne spotkanie, w którym nie był nawet blisko zdobycia bramki. Przez 75 minut 27-letni napastnik zdołał oddać zaledwie jeden strzał na bramkę rywala i wówczas został zmieniony przez trenera. Piątek nie zaliczył ani jednego kontaktu z piłką w polu karnym rywala. Czytaj także - Nieudany debiut Paulo Sousy. Dwa karne, Piątek bez szansy Paulo Sousa: Krzysztof Piątek musi się poprawić Swoją robotę o wiele lepiej wykonał za to grający po przeciwnej stronie Ciro Immobile, zdobywając dwie bramki, co dało Lazio wygraną 2-0. Po spotkaniu Paulo Sousa został zapytany m.in. właśnie o dyspozycję Piątka. Nowy szkoleniowiec skrytykował grę Polaka. - Musi poprawić się przy zajmowaniu pozycji, podobnie zresztą jak Botheim. Musi też poprawić się w kwestii wyczucia odpowiedniej chwili pressingu i przestrzeni, którą powinien pokryć - powiedział były selekcjoner reprezentacji Polski.