"Pożegnam się z reprezentacją na Wembley, gdzie doświadczyłem szczytu mojej kariery, wygrywając Euro" - powiedział 37-letni Chiellini po poniedziałkowym meczu Serie A wygranym przez jego Juventus Turyn z Sassuolo 2-1. Z 116 występami w reprezentacji Chiellini zajmuje piąte miejsce we włoskim futbolu. Tyle samo ma Andrea Pirlo, a przed nimi są tylko Daniele De Rossi, Paolo Maldini, Fabio Cannavaro i Gianluigi Buffon. Doświadczony obrońca nie zdecydował jeszcze, czy będzie kontynuował karierę klubową. Co działo się w ostatniej kolejce naszej Ekstraklasy - sprawdź w naszym programie wideo! Giorgio Chiellini: Mój romans z Juventusem się nie kończy "Mój romans z Juventusem się nie kończy, nigdy się nie skończy" - zapewnił. "Oczywiście do końca sezonu muszę podjąć decyzję, ale najpierw zajmijmy czwarte miejsce (w Serie A - PAP) i zdobądźmy Puchar Włoch, a potem usiądziemy z moimi dwiema rodzinami - tą w domu i tą w klubie - aby postanowić, co jest najlepsze dla wszystkich" - dodał. Na cztery kolejki przed końcem sezonu Juventus, którego bramki broni Wojciech Szczęsny, zajmuje czwarte, gwarantujące udział w Lidze Mistrzów miejsce w Serie A, z ośmioma punktami przewagi nad piątą Romą. W finale Pucharu Włoch zmierzy się 11 maja z Interem Mediolan. Zobacz też: Demencja wśród piłkarzy. Nowe badanie pomoże rozwikłać tę tajemnicę