- US Salernitana 1919 informuje, że Patryk Dziczek został wypisany ze szpitala Mazzoni w Ascoli Piceno i będzie hospitalizowany w celu dalszych badań w placówce medycznej w Rzymie - czytamy na oficjalnej stronie klubowej.To właśnie w stolicy Włoch siedzibę ma Lazio - klub, z którego Polski pomocnik został wypożyczony na dwa sezony do Salernitany.Dziczek stracił przytomność podczas ligowego meczu Salernitany z Ascoli. Na boisku pojawiła się od razu karetka z defibrylatorem. Zaniepokojony sędzia zezwolił na to, by wjechała i lekarze udzielili zawodnikowi pomocy. Polak po 10 minutach odzyskał świadomość i boisko opuścił już na własnych nogach, aczkolwiek z pomocą kolegów i sanitariuszy i trafił do szpitala. Podobna historia wydarzyła się we wrześniu podczas treningu. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! <a href="http://www.sport.interia.pl/?utm_source=testlinkow&utm_medium=testlinkow&utm_campaign=testlinkow" target="_blank">Sprawdź!</a> Klubowy lekarz Dziczka poinformował, że powodem utraty przytomności u 22-latka był atak epilepsji (<a href="https://sport.interia.pl/serie-b/news-serie-b-patryk-dziczek-stracil-przytomnosc-sa-nowe-informacj,nId,5061928" target="_blank">więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ - kliknij</a>). TB