W przypadku wygranej piłkarze Napoli zasiedliby na szczycie tabeli Serie A. Do liderującego Milanu przed tym spotkaniem tracili tylko punkt. "Viola" okazała się jednak rywalem zbyt wymagającym. Gospodarze skierowali piłkę do siatki już w 14. minucie. Gol nie został jednak uznany z powodu ofsajdu. Niedoszłym autorem asysty okazał się w tej sytuacji Piotr Zieliński, który zagrywał w tempo do Victora Osimhena. Napoli - Fiorentina. Gonzalez otwiera wynik spotkania Po okresie wyraźnej przewagi neapolitańczyków do głosu doszli goście. Objęli prowadzenie przed upływem półgodziny gry. Znakomitym strzałem z półwoleja Davida Ospinę pokonał Nicolas Gonzalez. Już kilka minut później przed szansą na wyrównanie stanął Mario Rui, w dogodnej sytuacji przeniósł jednak piłkę nad poprzeczką. Po zmianie stron podopieczni Luciano Spallettiego z animuszem ruszyli do odrabiania strat. Zajęło im to niespełna kwadrans. Strzałem z 16 metrów do remisu doprowadził Dries Mertens, który na murawie pojawił się raptem trzy minuty wcześniej. Odpowiedź Fiorentiny była bezwzględna - dwie kolejne bramki na przestrzeni ledwie pięciu minut. Najpierw prowadzenie "Violi" dał Jonathan Ikone, a kolejny cios zadał Arthur Cabral. Te trafienia przedzielił gol dla Napoli Hirvinga Lozano, jednak w tej akcji arbiter ponownie odgwizdał pozycję spaloną. W 84. minucie kontaktową bramkę zdobył Osimhen, ale na wyrównujący cios zabrakło już czasu. SSC Napoli - AFC Fiorentina 2-3 (0-1) Bramki: 0-1 Gonzalez (29.), 1-1 Mertens (58.), 1-2 Ikone (67.), 1-3 Cabral (72.), 2-3 Osimhen (84.) Zobacz meczowy raport i aktualną tabelę Serie A ZOBACZ TAKŻE: