Zidane miałby zastąpić Maurizio Sarriego. Już w marcu mówiono o ultimatum, jakie rzekomo usłyszał włoski szkoleniowiec - jeśli nie wygra Ligi Mistrzów, będzie musiał odejść. Mimo że sezon został zawieszony, spekulacje nabrały rumieńców. Władze "Starej Damy" są zdeterminowane, by zaangażować Francuza na stanowisku pierwszego szkoleniowca. Zidane nie potrzebowałby przesadnie dużo czasu na aklimatyzację. Zawodnikiem Juventusu był w latach 1996-2001. Obecnie "Zizou" prowadzi Real Madryt. Dlaczego miałby się przenosić z Hiszpanii do Włoch? Jak informuje serwis football-italia.net, najpoważniejszy powód to jego nie najlepsze relacje z prezesem "Królewskich", Florentino Perezem. Dla Zidane’a to drugie trenerskie podejście na Santiago Bernabeu. Podczas pierwszego (2016-18) trzykrotnie z rzędu sięgnął po triumf w Lidze Mistrzów. Wrócił do Madrytu po rocznej przerwie. Ale Real bez Cristiano Ronaldo nie spisuje się już tak dobrze jak we wcześniejszych latach. Czy francuski szkoleniowiec z CR7 spotka się już niebawem w Turynie? Jeśli do tego dojdzie, pod trenerskimi skrzydłami Zidane’a może znaleźć się dwóch reprezentantów Polski. Zawodnikiem "Juve" jest Wojciech Szczęsny, z kolei coraz bardziej prawdopodobna staje się przeprowadzka do stolicy Piemontu Arkadiusza Milika z SSC Napoli. UKi