Rozgrywki piłkarskie we Włoszech po niezbyt porywających spotkaniach pucharowych, powoli wracają do wysokiego poziomu, jaki prezentowały ekipy na Półwyspie Apenińskim przed przerwą spowodowaną epidemią koronawirusa. We wczorajszych spotkaniach 27. kolejki Serie A, na włoskich boiskach zobaczyliśmy trzech polskich bramkarzy. Fiorentina z Bartłomiejem Drągowskim w składzie zremisowała z Brescią 1-1, natomiast w "polskim" meczu Juventus Wojciecha Szczęsnego pokonał Bolognę, w której broni Łukasz Skorupski 2-0. Włoskie media najlepiej oceniły występ Drągowskiego. Były piłkarz Jagiellonii popisał się dwoma bardzo dobrymi interwencjami. Najpierw w 49. minucie wybronił groźne uderzenie Simona Skrabba, a w samej końcówce spotkania końcami palców przeniósł piłkę nad poprzeczką po bardzo dobrej próbie Daniele Desseny.Chwilę po interwencji Polaka sędzia zakończył mecz, a drużyna z Toskanii ostatecznie uratowała remis w meczu z Brescią. Dobry występ Drągowskiego docenili również dziennikarze na Półwyspie Apenińskim. Kliknij, aby zobaczyć jakie noty po meczu otrzymał Bartłomiej Drągowski