Do fatalnego zdarzenia doszło podczas niedzielnego szlagieru Inter - Napoli. Mistrzowie Włoch wygrali spotkanie 3-2, przerywając tym samym gościom okazałą serię 12 meczów bez porażki. Ekipa z Neapolu ma jednak inny powód do zmartwienia. Po zderzeniu w powietrznym pojedynku z Milanem Szkriniarem poważnego urazu twarzy doznał najlepszy w tym sezonie napastnik SSC - Victor Osimhen. Piłkarz natychmiast opuścił plac gry i został przetransportowany do lecznicy. Victor Osimhen operowany przez 3,5 godziny W mediolańskim szpitalu stwierdzono u 22-latka masywny uraz lewej części twarzy. Doszło do wielokrotnego złamania kości jarzmowej, skroniowej i oczodołu. Co gorsza - z przemieszczeniem. Jak informuje "Corriere dello Sport", we wtorek snajper przeszedł w stolicy Lombardii operację. Rekonstrukcja twarzy trwała 3,5 godziny. Wykorzystano do tego sześć tytanowych płytek i 18 śrub. Krótko po meczu z Interem prognozowano, że Osimhen będzie pauzował przez miesiąc. Teraz wiadomo już, że jego rozbrat z boiskiem potrwa minimum 90 dni. To oznacza, że piłkarz Napoli nie weźmie udziału w Pucharze Narodów Afryki, który rozpocznie się 9 stycznia w Kamerunie. W tym sezonie klubowy kolega Piotra Zielińskiego rozegrał w barwach Napoli 14 spotkań. Zdobył w nich dziewięć bramek i zaliczył dwie asysty. Pod jego nieobecność trener Luciano Spalletti "na szpicy" ustawi zapewne kogoś z duetu Dries Mertens - Andrea Petagna. UKi <a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-wlochy-serie-a,cid,837,sort,I" target="_blank">Serie A - wyniki, tabela, strzelcy, terminarz </a>