Właściciel Brescii Calcio Massimo Cellino potwierdził, że u niego i jego córki wykryto zakażenie koronawirusem. Grozi też, że w razie wznowienia rozgrywek, Brescia zbojkotuje powrót Serie A.
Cellino jest pierwszym spośród właścicieli klubów Serie A, u którego wykryto koronawirusa. Właściciel klubu z Brescii osobiście poinformował o tym włoskie media.
- Przez kilka dni byłem w Cagliari, po tym jak przebywałem w kwarantannie. Przeszedłem w szpitalu testy - media dowiedziały się, że moja córka ma wirusa, a syn nie. Też się z tym zmagałem - powiedział Cellino w rozmowie z "La Repubblica".
Biznesmen przyznał, że zaniepokoiły go objawy - wyjątkowe zmęczenie i bardzo silny ból w kościach. Testy wykazały, że przyczyną był COVID-19.
Wcześniej Cellino zapowiedział, że jego drużyna nie weźmie udziału w ewentualnym dokończeniu sezonu Serie A. Brescia zajmuje obecnie ostatnie miejsce w tabeli.
- Powrót do gry to czyste szaleństwo. Jestem gotów przegrać 0-3, aby nie zmuszać piłkarzy do gry. Z szacunku do mieszkańców Brescii, których nie ma już wśród nas - stwierdził. Brescia jest jednym z miast najdotkliwiej dotkniętych koronawirusem.
63-letni Włoch jest także silnie związany z angielskim klubem Leeds United.
WG