Po dwudziestu seriach gier Milan prowadzi z dorobkiem 46 punktów. O dwa wyprzedza lokalnego rywala - Inter, o sześć Romę i o siedem Juventus, który ma jedno spotkanie rozegrane mniej (z Napoli). W niedzielę "Rossoneri" powinni poprawić swój dorobek - będą zdecydowanymi faworytami starcia na San Siro z Crotone, które poniosło aż 14 porażek w tym sezonie, a z ostatnich sześciu meczów przegrało pięć. Zespół Recy stracił łącznie 46 bramek, najwięcej w lidze. Zanim jednak dojdzie do tego spotkania, Milan może stracić pozycję lidera. Już w piątek Inter zagra bowiem na wyjeździe z Fiorentiną Bartłomieja Drągowskiego i w przypadku zwycięstwa awansuje - przynajmniej na dwa dni - na szczyt tabeli. Piłkarze Interu przystąpią do tego meczu zaledwie trzy dni po pierwszym starciu z Juventusem w półfinale Pucharu Włoch - przegrali u siebie 1-2. Bardzo ciekawie zapowiada się sobotnie spotkanie "Starej Damy" z Romą. Od trzech ligowych meczów bez gola pozostaje lider Juventusu i klasyfikacji strzelców Serie A Cristiano Ronaldo, ale we wtorek Portugalczyk zamknął usta krytykom, zdobywając obie bramki we wspomnianym meczu półfinału Coppa Italia. W piątek słynny piłkarz skończy 36 lat. W pucharowym spotkaniu z Interem został zmieniony w 76. minucie. Trener Juventusu Andrea Pirlo wytłumaczył później, że chce, aby Ronaldo zachował świeżość przez pracowitym okresem czekającym zespół z Turynu. "Powiedziałem mu, że musi odpuścić, ponieważ w sobotę mamy ważny mecz z Romą i dobrze będzie pozwolić mu złapać oddech. Wystąpił w wielu kolejnych spotkaniach, dlatego odrobina odpoczynku od czasu do czasu może trochę pomóc" - stwierdził Pirlo. Turyńczycy mają za sobą serię pięciu zwycięstw, w tym dwóch w Serie A, dwóch w Pucharze Italii oraz meczu o Superpuchar. Łącznie w tych spotkaniach stracili tylko jedną bramkę. W niedzielne południe dojdzie do rywalizacji obrońców reprezentacji Polski. Beniaminek Benevento Kamila Glika podejmie Sampdorię Genua Bartosza Bereszyńskiego. bia/ co/