Według brazylijskich mediów do tragedii doszło w czwartkowy wieczór w Rio de Janeiro, a dokładniej w położonej w północnej części miasta dzielnicy Piedade. Policja wciąż poszukuje sprawców, którzy zamordowali 23-latka. Joubert Martins Filho był najstarszy spośród czwórki rodzeństwa. Beto pożegnał syna w mediach społecznościowych za pomocą słów chwytających za serce - Dziś odczuwam ból, którego nie powinien doświadczyć żaden ojciec ani matka. Utrata dziecka to ogromny ból, który może nigdy już nie przeminie. Chcę tylko, abyś wiedział, że na swój sposób bardzo cię kocham. Wiele razy chciałem zwrócić twoją uwagę, tak samo jak ty moją. Dziś płaczę, bo nie jestem w stanie zmienić biegu wydarzeń. Nie chciałem, żebyś tak odszedł. Na zawsze pozostaniesz w moim sercu - napisał Beto, publikując na Instagramie zdjęcie tragicznie zmarłego syna. 45-letni Beto to były reprezentant Brazylii, występujący na pozycji pomocnika. Znany jest głównie z gry w rodzimej ekstraklasie, lecz ma za sobą także występy w SSC Napoli oraz lidze japońskiej. TB