Wszystkie wydarzenia sportowe we Włoszech zostały zawieszone do 3 kwietnia, ale jest mało prawdopodobne, by do tego czasu kryzys związany z pandemią został zażegnany. Na obradach FIGC 10 marca brano pod uwagę dokończenie rozgrywek w formie play off, uznanie obecnej kolejności za końcową oraz niewyłonienie w ogóle mistrza kraju. Teraz Gravina na antenie rozgłośni Rai dopuścił jeszcze jedną możliwość. - Nie jest wykluczone, że obecne rozgrywki da się rozłożyć na dwa sezony. Jest jednak jeszcze za wcześnie na zdecydowane deklaracje - powiedział. Szef FIGC poinformował, że podczas wtorkowej telekonferencji UEFA poprze przeniesienie na inny termin mistrzostw Europy. - Odroczenie mistrzostw Europy jest pomysłem, który należy zrealizować. Jutro będziemy apelować do UEFA i wszystkich federacji o odpowiedzialność, aby nie narażać zdrowia sportowców i kibiców - zapewnił Gravina. Włochy są najbardziej w Europie dotknięte pandemią koronawirusa. Obecnie w całym kraju zakażonych jest ponad 20 tys. osób, a zmarło 1809 (według niedzielnych danych)