Krzysztof Piątek znalazł się w wyjściowej jedenastce Fiorentiny i już w 10. minucie pięknym strzałem zdobył pierwszego gola meczu. Polak przymierzył idealnie w półobrotu i było 1-0. To jego szóste trafienie w barwach "Violi". Gospodarze prowadzeniem nie nacieszyli się jednak długo. Gdy w 20. minucie we własnej "szesnastce" faulował Nikola Milenković, arbiter bez wahania podyktował rzut karny. Jego niezawodnym egzekutorem okazał się Gianluca Caprari. Kogo trafił Krzysztof Piątek? Hellas jak... Liverpool Co ciekawe, Hellas pozostaje w europejskich ligach TOP 5 jedynym zespołem obok Liverpoolu, który ma w swych szeregach trzech graczy z dwucyfrową liczbą bramek na koncie. Tercet goleadorów tworzą Giovanni Simeone (15 trafień), Caprari (11) oraz Antonin Barak. Piątek, Zieliński, Szczęsny - zobacz, jak grali w Serie A Przed upływem godziny gry znakomitą okazję na drugą bramkę dla ekipy z Florencji zaprzepaścił Lucas Torreira. Otrzymał piłkę na piątym metrze, uderzył be przyjęcia, ale fatalnie przestrzelił. Futbolówka poszybowała wysoko nad poprzeczką. W 71. minucie boisko opuścił Piątek. W jego miejsce na murawie pojawił się Nicolas Gonzalez. Gospodarze przeważali, ale ostatecznie nie zdołali zadać decydującego ciosu. ACF Fiorentina - Hellas Werona 1-1 (1-1) Bramki: 1-0 Piątek (10.), 1-1 Caprari (20. karny) Zobacz raport meczowy i aktualną tabelę Serie A ZOBACZ TAKŻE: