Argentyńczyk najprawdopodobniej pożegna się z klubem, by zrobić miejsce dla Romelu Lukaku z Manchesteru United, którego sprowadzeniem zainteresowany jest Inter. Icardi występuje w Mediolanie od sześciu lat, w tym czasie został czołowym strzelcem klubu i zapracował na opaskę kapitana. Tyle że ostatnie miesiące ma słabsze - nie potrafił porozumieć się z klubem w sprawie przedłużenia kontraktu, stracił funkcję kapitana, ale i na boisku spisywał się słabiej. Po sezonie 2017/2018, w którym zdobył 29 bramek w Serie A, w poprzednich rozgrywkach strzelił tylko 11 goli. Mimo to 26-letni napastnik cieszy się uznaniem we Włoszech i jego sprowadzeniem zainteresowane jest Napoli. Według "Corriere dello Sport", wicemistrzowie Włoch oferują Icardiemu pensję w wysokości 10 mln euro rocznie. Jeśli transfer dojdzie do skutku, może to oznaczać kłopoty dla Milika. Reprezentant Polski w poprzednim sezonie był najskuteczniejszym strzelcem zespołu, w Serie A strzelił 17 goli. Carlo Ancelottii kilka razy komplementował napastnika, ale rywalizacja z Icardim stanowiłaby dla Polaka duże wyzwanie."Corriere dello Sport" nie informuje, ile Napoli byłoby gotowe zapłacić Interowi za Argentyńczyka. Transfermarkt.de wycenia napastnika z Mediolanu na 80 mln euro. DG