Federico Chiesa jest jednym z najbardziej perspektywicznych skrzydłowych w Serie A. 22-latek zagrał do tej pory 139 spotkań dla Fiorentiny, podczas których 29 razy trafił do siatki i zaliczył 20 asyst. Juventus już od jakiegoś czasu kusi piłkarza sporą podwyżką. "Stara Dama" jest w stanie zapłacić mu pięć milionów euro rocznie. Sama kwota, którą trzeba byłoby zapłacić za reprezentanta Włoch to ok. 60 milionów euro. Włoski dziennik "La Stampa" twierdzi jednak, że właściciel Fiorentiny prędzej jest skłonny zaakceptować ofertę Manchesteru United lub Interu Mediolan, które również są poważnie zainteresowane Chiesą. Amerykanin włoskiego pochodzenia nie chce dopuścić do sytuacji, w której MU i Inter mogliby licytować się z "Juve". Dziennik zwraca uwagę na rywalizację pomiędzy klubami.Gdyby Chiesa przeszedł do Juventusu to zapewne straciłby wiele w oczach fanów "Violi". Wcześniej podobną drogę przeszedł Federico Bernandeschi, który od 2017 roku jest piłkarzem "Starej Damy". <a href="https://sport.interia.pl/serie-a" target="_blank">Zobacz więcej informacji o Serie A</a>PA