Lautaro Martinez był najaktywniejszym zawodnikiem pierwszej połowy. Argentyńczyk mógł dać prowadzenie Internazionale w 17. minucie. Wtedy po wygranym pojedynku biegowym z obrońcami, umieścił piłkę w siatce, ale świętowanie popsuł... spóźniony o dobrych kilkanaście sekund gwizdek sędziego, obwieszczający spalonego. Serie A. Inter - Lazio. Alessandro Bastoni z golem i asystą Napastnik nie podłamał się i robił swoje, w 28. minucie znowu miał okazję, choć po zupełnie innej sytuacji. Tym razem wrzutką na 11. metrze namierzył go Denzel Dumfries, a Martinez sprawnie złożył się do woleja. Intuicyjnie wybronił jego uderzenie bramkarz Thomas Strakosha. Dwie minuty później było już jednak 1-0 dla gospodarzy. Na listę strzelców wpisał się Alessandro Bastoni, który huknął nisko na lewy róg, korzystając także z zasłonięcia pola widzenia golkiperowi przez wielu zawodników ustawionych pod bramką po rzucie rożnym. Serie A. Inter - Lazio. Sami Handanović i obrona nie zrozumieli się przy golu na 1-1 Chwilę później po błędnym wyjściu z bramki Interu bramkarza Samira Handanovicia na pustą bramkę futbolówkę skierował Ciro Immobile i było 1-1. To był jego 15. gol w sezonie - już szóste rozgrywki z rzędu Włoch popisuje się taką skutecznością. Taką serią w najlepszych ligach europejskich mogą się pochwalić oprócz niego tylko Mo Salah i Robert Lewandowski. Czytaj także: Serie A. Wielki spektakl w Rzymie, Szczęsny bohaterem Decydujący cios w postaci bramki na wagę zwycięstwa padł w drugiej połowie. Zamieszany w akcję bramkową był Bastoni, to on wykonał dośrodkowanie, do którego najlepiej w powietrzu ustawił się Milan Szkriniar i głową trafił od poprzeczki na 2-1. To była jego trzecia bramka w ligowym sezonie, wszystkie zdobył uderzając głową. Inter - Lazio 2-1 (1-1) Bramki: 1-0 Alessandro Bastoni (30), 1-1 Ciro Immobile (35), 2-1 Milan Szkriniar (67)