Szalony mecz w Mediolanie! Bologna rzutem na taśmę pokonała Inter Mediolan 2-1. Cały mecz rozegrał Łukasz Skorupski, któremu udało się obronić rzut karny. Obie drużyny nie zdołały dokończyć spotkania w jedenastu. Czerwonymi kartkami zostali ukarani Roberto Soriano i Alessandro Bastoni.
Spotkanie w lepszym stylu rozpoczęli zawodnicy Interu Mediolan. W 20. minucie meczu Ashley Young wrzucił piłkę w pole karne. Tam najlepiej odnalazł się Lautaro Martinez i zdołał oddać strzał, po którym futbolówka odbiła się od słupka i wróciła na boisko.
Dopadł do niej Romelu Lukaku i intuicyjnym uderzeniem umieścił ją w siatce. Dla reprezentanta Belgii było to 20. gol w barwach Interu Mediolan. Oznacza to, że dołączył on do prestiżowego grona piłkarzy Interu, którzy zdobyli przynamniej 20 trafień w pierwszym sezonie gry dla "Nerazzurrich".
Jako pierwszy dokonał tego legendarny Giuseppe Meazza, potem taki sam wynik osiągnął Stefano Nyers, a 1998 roku udało się to Ronaldo.
Podopieczni Antonio Conte nie zdołali zamienić swojej przewagi na kolejnego gola i w 34. minucie groźnie odpowiedzieli gracze Bologni. Riccardo Orsolini otrzymał dobre podanie, popędził w stronę bramki, jednak na posterunku stanął Samir Handanovicz i zatrzymał piłkę po uderzeniu włoskiego pomocnika.
Zawodnicy Sinisy Mihajlovicia kontynuowali swoje ataki również na początku drugich 45 minut. Chwilę po gwizdku sędziego Musa Barrow pobiegł w kierunku bramki Interu, zszedł do środka i oddał bardzo groźny strzał. Pędząca futbolówka minimalnie chybiła i trafiła w słupek.
"Rossoblu" zaczęli zdobywać optyczną przewagę, a Roberto Soriano postanowił... otrzymać czerwoną kartkę po bezpotrzebnych dyskusjach z arbitrem. Bolgona była osłabiona, co teoretycznie powinni wykorzystać gracze Interu.
2020-07-05 17:15 | Stadion: Stadio Giuseppe Meazza | Arbiter: L. Pairetto

"Nerazzurri" mają jednak cykliczny problem - jak mówią włoscy komentatorzy - z "zabiciem spotkania". W 61. minucie Mitchell Dijks podciął we własnym polu karnym Antonio Candrevę, a sędzia bez wątpliwości wskazał na "jedenastkę".
Kliknij, aby zobaczyć jak Łukasz Skorupski obronił rzut karny!