Szwedzki internacjonał jest obecnie piłkarzem AC Milan. Jego kontrakt zachowuje ważność do lata 2020 roku. Nie jest jednak przesądzone, czy zawodnik nadal będzie reprezentował barwy klubu z San Siro. Umowa Ibrahimovicia wymaga renegocjacji. Wiadomo, że do rozmów będzie musiał usiąść z innymi ludźmi niż ostatniej zimy, gdy wracał do Mediolanu po zakończeniu przygody z Los Angeles Galaxy. Wówczas jego transfer pilotował Zvonimir Boban, dawny kompan z boiska. Chorwat niedawno został jednak zwolniony z dyrektorskiej posady. Dymisja przyjaciela była jednym z powodów, dla których "Ibra" nie zamierzał wracać do Milanu. Kiedy tylko ogłoszono stan pandemii, czmychnął prywatnym samolotem do Szwecji i zapowiedział koniec kariery. Jak donosi "La Gazzetta dello Sport", wojownicza dusza nie pozwala mu jednak wytrwać w postanowieniu. Ibrahimović ma 38 lat. Jeśli pożegna się z ekipą "Rossonerich", trafi najprawdopodobniej do Bologny. Na temat jego angażu w tym klubie spekulowano już ostatniej jesieni. Zespół prowadzi bliski przyjaciel szwedzkiego snajpera, Sinisza Mihajlović. UKi