<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-wlochy-serie-a,cid,659,sort,I">Serie A - sprawdź terminarz, wyniki oraz tabelę!</a> W środę Roma dopiero w ostatnich minutach uratowała punkt w Genui, gdzie cały mecz w ekipie gospodarzy rozegrali Bartosz Bereszyński i Karol Linetty, a rezerwowym był Dawid Kownacki. Na ławce gości siedział z kolei bramkarz Łukasz Skorupski. - Rozegraliśmy dobry mecz przeciwko wielkiej drużynie, ale powinniśmy byli go wygrać. Mieliśmy w drugiej połowie kilka okazji na zdobycie kolejnej bramki, a zamiast tego straciliśmy jedną w końcówce. Jesteśmy rozczarowani - przyznał po spotkaniu Bereszyński w materiale wideo opublikowanym przez klub. Tym razem mecz odbędzie się w Rzymie, a na wyjazdach Sampdoria radzi sobie znacznie gorzej niż przed własną publicznością. W 10 spotkaniach na stadionach rywali zdołała odnieść tylko dwa zwycięstwa i poniosła pięć porażek. Jej bilans w Genui to 8-1-2, dzięki czemu zajmuje wysokie szóste miejsce w tabeli Serie A z dorobkiem 34 punktów. Roma zgromadziła 41 i jest piąta. Wydawało się, że będzie liczyć się w walce o tytuł mistrzowski, jednak po serii pięciu ligowych meczów bez zwycięstwa traci już 13 punktów do prowadzącego Napoli i 12 do wicelidera Juventusu. Dwa mecze w ciągu kilku dni rozegrają też ze sobą siódmy w tabeli Milan - 31 pkt i trzecie Lazio - 46. Najpierw powalczą w niedzielę o 18 o ligowe punkty, a w środę o 20.45 rozegrają pierwsze spotkanie półfinału Pucharu Włoch. Oba pojedynki odbędą się na San Siro w Mediolanie. Według wyliczeń portalu Transfermarkt, Lazio wydało latem na nowych piłkarzy 29 milionów euro. Milan przeznaczył na ten cel kwotę ok. siedmiokrotnie wyższą. Jednak to rzymianie są wyżej w tabeli, prezentują równy poziom i zdobyli ponad dwa razy więcej goli. - Nikt się z nami nie liczył przed rozpoczęciem sezonu. Panowała opinia, że wylądujemy na 10. miejscu. A teraz jesteśmy w centrum uwagi. Moi piłkarze zasługują na pochwały, ale możemy być jeszcze lepsi - ocenił trener Lazio Simone Inzaghi. Lider Napoli, którego piłkarzami są Piotr Zieliński i Arkadiusz Milik, w niedzielę o 15. podejmą Bolognę. Z kolei Juventus Turyn Wojciecha Szczęsnego zagra już w sobotę na wyjeździe z Chievo Werona, mającym w kadrze Pawła Jaroszyńskiego i Mariusza Stępińskiego.