Czujność polskiego bramkarza sprawdził już w pierwszej minucie silnym strzałem z dystansu Radja Nainggolan. Ostatecznie Drągowski nie musiał jednak interweniować, bo piłka przeleciała tuż obok słupka. Dużo lepszą skutecznością popisał się kilka minut później Giovanni Simeone. Syn Diega Simeone - szkoleniowca Atletico Madryt - latem został wypożyczony do Cagliari z Fiorentiny, a w umowie między klubami znalazł się zapis dotyczący obowiązkowego wykupu snajpera. 25-latek zdołał pokonać Drągowskiego, lecz jego radość nie trwała długo - sędzia odgwizdał spalonego. Analizą tej sytuacji zajął się jeszcze VAR. Jego pomoc okazała się być nieodzowna, gdyż ofsajd był naprawdę minimalny. Z czasem do głosu zaczęła dochodzić także "Viola". Najpierw Pol Lirola oddał strzał, który - po rykoszecie od jednego z obrońców - obronił bramkarz, a następnie Alfred Duncan ostemplował słupek bramki przyjezdnych. Tuż przed przerwą Drągowski i Alessio Cragno zanotowali jeszcze po jednej skutecznej interwencji i obie ekipy udały się do szatni przy bezbramkowym remisie.