Serie A - sprawdź terminarz, wyniki oraz tabelę! Debiutujące w Serie A Benevento Calcio przeszło już do historii piłki nożnej. Wszystko z powodu... najgorszego startu sezonu spośród sześciu najlepszych europejskich lig. Klub z Kampanii w żadnym z 13 pierwszych spotkań sezonu nie zdobył nawet punktu, notując bilans bramkowy 6-33. W połowie października na ławce trenerskiej pojawił Roberto de Zerbi, pod wodzą którego drużyna z meczu na mecz prezentuje się lepiej, choć punktów jak nie zdobywała tak nie zdobywa. Z faworyzowanym Juventusem zespół z Benewentu przegrał 1-2, dwa tygodnie później w 13. serii spotkań uległ Sassuolo również 1-2, tracąc gola w czwartej minucie doliczonego czasu gry. Skazywani na porażkę goście bronili się na Stadio Atleti Azzurri d’Italia mądrze, próbując także swoich sił pod bramką Etrita Berishy. W 39. minucie Samuel Armenteros otrzymał dobre podanie ze skrzydła, po czym trącił piłkę głową w kierunku bramki. Stojący między słupkami albański bramkarz miał duże problemy z zatrzymaniem tego strzału. Grający spokojnie, momentami wręcz apatycznie zawodnicy Atalanty znacznie częściej niż rywale utrzymywali się przy piłce, tylko chwilami nawiązując do rewelacyjnego występu na Goodison Park, gdzie aż 5-1 pokonali Everton, dzięki czemu awansowali do fazy pucharowej Ligi Europy, co jest największym sukcesem w historii klubu. Im dłużej trwało spotkanie, tym większa była przewaga podopiecznych Gian Piero Gasperiniego. Miejscowym w najważniejszych momentach brakowało jednak precyzji. Kilka chwil przed przerwą po ciekawej wrzutce z lewego skrzydła w wymarzonej sytuacji znalazł się Hans Hateboer, ale fatalnie przestrzelił głową. Szczęścia brakowało także Bryanowi Cristante, Andreasowi Corneliusowi i Andreasowi Masiello, po strzale którego część kibiców już wstało z miejsc świętując gola, dopiero później okazało się, że piłka rzeczywiście ugrzęzła w siatce, ale po zewnętrznej stronie bramki. Swoją przewagę Atalanta udokumentowała w 75. minucie, przez dłuższą chwilę skupiając piłkarzy Benevento na ich własnej połowie. Akcję na wagę trzech punktów przeprowadził Cristante, który płaskim, mocnym strzałem w długi róg pokonał Alberto Brignoliego. Przyjezdni w końcówce próbowali jeszcze odwrócić losy meczu, ale ich strzały bądź próby wbicia piłki w pole karne zatrzymywały się na nogach obrońców. AW Atalanta Bergamo - Benevento Calcio 1-0 (0-0) 1-0 Bryan Cristante (75.) Zobacz raport meczowy