W poniedziałek ma dojść do spotkania osób odpowiedzialnych w Barcelonie za transfery, na którym zostaną przeanalizowane opcje w zimowym okienku. W tym kontekście pojawia się nazwisko Piątka.Jedną z pilnych potrzeb "Dumy Katalonii" jest pozyskanie napastnika, który wypełniłby lukę po Luisie Suarezie. Urugwajski snajper przeszedł operację kolana i czeka go teraz cztery miesiące przerwy."Mundo Deportivo" podaje, że jednym z zawodników, którym interesuje się Barcelona jest Krzysztof Piątek. Wiadomo, że od momentu pozyskania przez Milan Zlatan Ibrahimovicia, sytuacja Polaka uległa znacznemu pogorszeniu. Były gracz Cracovii wylądował na ławce rezerwowych, jak choćby w ostatnim ligowym meczu Milanu z Udinese. "Rossoneri" wygrali 3-2, a Piątek ani na chwilę nie pojawił się na boisku.Ostatnio głośno było o przeprowadzce reprezentanta Polski do Tottenhamu. Według ostatnich doniesień, negocjacje utknęły w martwym punkcie. Milan bowiem nie chce słyszeć o wypożyczeniu, a jeśli już to z opcją wykupienia zawodnika po zakończeniu sezonu. Inna sprawa, to kwota, jaką "Rossoneri" chcą za Piątka. Milan żąda 35 milionów euro.Oprócz Polaka na celowniku "Dumy Katalonii" znaleźli się Dani Olmo z Dinama Zagrzeb i Pedro z Chelsea. Pierwszy z wymienionych jest kuszony przez... AC Milan. Jednak jeśli pojawiłaby się oferta z Barcelony, to 21-letni ofensywny pomocnik pewnie wybrałby Camp Nou. Pedro natomiast przez wiele lat grał w Barcelonie i wiele razy mówił publicznie, że chętnie znów założyłby trykot Barcy. Tym bardziej, że w czerwcu kończy mu się kontrakt z Chelsea Londyn i nie jest zadowolony z roli zmiennika na Stamford Bridge.Na Camp Nou zastanawiają się również nad ofertami z innych klubów. Dotyczy to zwłaszcza dwóch zawodników - Artura Vidala i Ivana Rakiticia. Chilijczyk znalazł się na celowniku Interu Mediolan, a Chorwat Juventusu Turyn i Paris Saint-Germain. RK