Choć we włoskiej Serie A od pewnego czasu sprawa mistrzostwa jest już rozstrzygnięta, a tytuł przypadł ekipie Interu Mediolan, to drużyna Juventusu wciąż miała o co walczyć - podopieczni Massimiliano Allegriego bowiem chcąc zagwarantować sobie udział w kolejnej edycji Ligi Mistrzów. "Stara Dama" przy tym nie mogła sobie wyobrazić lepszej sposobności do zrobienia kroku w stronę Champions League niż niedzielne spotkanie z Salernitaną - klubem, który jest już pewny spadku na niższy szczebel rozgrywkowy i który nie ma już tak naprawdę żadnej konkretnej motywacji do zmagania się o ligowe punkty. Tymczasem doszło tu do sporego zaskoczenia... Trzy trafienia piłkarzy Lecha w Poznaniu. Bliżej pucharów jest jednak Legia Serie A. Salernitana urwała punkty Juventusowi, duże zaskoczenie w Turynie "Bordowi" bowiem wcale nie odpuścili sobie w starciu z "Juve" - i w pierwszej połowie wyszli na prowadzenie po dobrze rozegranym rzucie rożnym. W 27. minucie Junior Sambia dograł piłkę na nieupilnowanego Niccolo Pierozziego, a ten uderzeniem głową pokonał Wojciecha Szczęsnego, który miał co prawda piłkę na rękawicy, ale najwyraźniej był nieco zdziwiony faktem, że jego kompani z drużyny tak łatwo odpuścili krycie oponenta. Potem przez długi czas zapowiadało się na to, że Salernitana zgarnie komplet punktów - dopiero w pierwszej minucie doliczonego czasu drugiej połowy ekipa z Piemontu zdołała wyrównać po trafieniu Rabiota, a z poziomu murawy obserwował to nie tylko Szczęsny, ale też i dwaj inny Polacy - Mateusz Łęgowski i Arkadiusz Milik, którzy weszli z ławki odpowiednio w 65. i 77. minucie. Arsenal ujarzmił "Diabły". Szalona walka na czele Premier League Serie A. Juventus czeka na ważne rozstrzygnięcie... w meczu Atalanty i Romy Tym samym nastąpił podział "oczek", a "Bianconeri" wciąż nie mogą być absolutnie pewni swojego awansu do LM. Kluczowe w tym kontekście będzie starcie Atalanty z AS Roma - zespoły, które w tabeli plasują się tuż za "Juve" również zagrają 12 maja. W dwóch ostatnich kolejkach Serie A "Stara Dama" spróbuje swych sił kolejno z Bologną i Monzą. Salernitana tymczasem postara postawić się Hellasowi oraz AC Milan. Sezon 2023/2024 zakończony zostanie w Italii 2 czerwca, kiedy to odbędzie się zaległy mecz wspominanej już Atalanty z Fiorentiną.